Gadżety erotyczne sterowane na aplikację to nowinka techniczna, która podbiła rynek. W tym artykule przedstawię Wam kilka gadżetów na aplikację, mimo dużych odległości. W czasie epidemii koronawirusa mnóstwo ludzi jest zmuszonych odizolować się od społeczeństwa, w tym także od swojego partnera. Kwarantanna, zamknięte granice, czy dobrowolne zrezygnowanie z kontaktów dla bezpieczeństwa są ogromną przeszkodą dla par. I nikt nie wie, ile to jeszcze potrwa. Na szczęście nowoczesna technologia pozwala nam nie tylko na rozmowy telefoniczne i czaty wideo, ale także na wspólne chwile uniesień i sprawianie przyjemności drugiej osobie bez bezpośredniego kontaktu.
Jajko wibrujące sterowane na aplikację
LUSH BY LOVENSE
Klasyk, jeśli chodzi o seks na odległość. To różowe, wibrujące jajko jest idealnie wyprofilowane do masażu punktu G. Posiada szeroki wachlarz rodzajów wibracji- od delikatnego drżenia do bardzo intensywnych- dla niektórych nawet aż za mocnych! Wszystkie tryby Lusha są ciche i dyskretne, dlatego świetnie sprawdzają się do zabaw w plenerze.
Jeśli chodzi o sterowanie, mamy kilka opcji: za pomocą aplikacji z użyciem internetu lub technologii bluetooth. Do obu potrzebna jest darmowa aplikacja dostępna w Google Play i Apple Store. Dzięki niej możemy skorzystać z gotowych kombinacji wibracji, stworzyć swoją własną, improwizować na bieżąco lub nagrać i odtwarzać własne sekwencje. Aplikacja połączy się z urządzeniem nawet z drugiego końca świata!
Ostatnio pojawił się również LUSH 2, który posiada lepszy silniczek i można nim sterować za pomocą przycisku na ogonku jajka. Został także wyposażony w system wibracji w takt muzyki oraz opcję ustawienia konkretnej godziny wibrowania!
2. We-Vibe Ditto
Teraz coś również dla panów- korek analny z wibracjami. Za pośrednictwem aplikacji można nim sterować z dowolnego miejsca na świecie. Jego intensywne wibracje oraz kształt zapewnią niezapomniane doznania. Można go także zabrać pod prysznic i do wanny. Dzięki dłuższej podstawie jest bezpieczny w użytkowaniu oraz będzie dodatkowo stymulować perineum lub wejście do pochwy. Znajdziecie go tutaj:
3. We-Vibe Melt
Stymulacja powietrzna to hit, jeśli chodzi o pieszczoty łechtaczki. Jest to zupełnie nowy rodzaj doznania. Jeśli dotychczas znaliście tylko wibracje, będziecie w szoku, co ta niepozorna, urocza zabawka potrafi. Za pomocą aplikacji dostępnej w Google Play i Apple Store partner może sterować mocą zasysania. Aplikacja daje całą gamę możliwości. Oczywiście można używać Melt do masturbacji 😉
4. We-Vibe Chorus
Jest to najnowszy wibrator dla par od We-Vibe, jednak świetnie daje radę w pojedynkę, a zaawansowana technologia sterowania poprzez aplikację zapewnia możliwość kontroli z każdego miejsca na świecie. Aplikacja i instrukcja jest także w języku polskim. A kiedy już będziecie mogli się do siebie bezpiecznie zbliżyć, Chorus zaskoczy Was innymi swoimi zaletami, jak na przykład pilot z technologią Ankrolink, która pozwala na sterowanie intensywnością wibracji za pomocą siły dotyku.
Bezsprzecznie dzięki powyższym zabawkom czas rozłąki z partnerem może okazać się trochę bardziej znośny, dlatego polecamy zaopatrzyć się w gadżet erotyczny na aplikację.
Pamiętajmy, że zawsze zabawę można urozmaicić wideo czatem i dirty talk. A kiedy już znowu będziecie mogli być razem, owe gadżety również odnajdą się w sytuacji. Życzę dużo wytrwałości!
Erotica